Zanim zamówisz nasiona konopi na Aliexpress, powinieneś się zastanowić – być może nie rozważyłeś wszystkich niuansów takiego zakupu. AliExpress to platforma internetowa, która sprzedaje elektronikę, odzież, artykuły gospodarstwa domowego i inne produkty wyprodukowane w Chinach. A więc jakie pułapki czekają na konopnego miłośnika?
Chińskie nasiona konopi
Chińska Republika Ludowa to państwo komunistyczne, w którym konopie są uprawiane wyłącznie do celów przemysłowych, a ich hodowla jest przeprowadzana jedynie przez instytucje paramilitarne. Posiadanie zaledwie 5 g marihuany może skutkować karą śmierci w Chinach. Nikt na poważnie się nie zajmie hodowlą konopi w kraju z tak surowymi przepisami. W związku z tym, marihuana oferowana na chińskich stronach jest bardzo słabej jakości, co potwierdzają również odwiedzający ten kraj turyści i miejscowi.
Brak kontroli jakości
AliExpress jako dostawca nie testuje oferowanych nasion. Taka kontrola wymagałaby specjalnego wyposażenia i zezwolenia, co jest niemożliwe do wykonania ze względu na obowiązujące tam prawo. Natomiast konopie spożywcze w Chinach nie są żadną rzadkością i są powszechnie stosowane. A więc, zamawiając nasiona odmianowej marihuany z Chin, ryzykujesz trafić na podróbkę.
Cena i termin dostawy – czy warto?
Dostawa z Chin trafia do Polski dopiero po 2 tygodniach albo nawet później. Warto również zauważyć, że paczki z Chin są dokładnie sprawdzane przez służby celne, w tym polskie, ze względu na ogromną ilość syntetycznych narkotyków produkowanych w Chinach. Często opłacone zamówienie może w ogóle nie dotrzeć.